Żeby…
Mieć Prawdziwe Walentynki,
trzeba najpierw przestać
Walić w Tynki!
.
Co mam na myśli?
.
Ostatnimi czasy „na Mieście” istnieje tylko JEDNO,
Podawane prawie przez „Każdego Wiedzącego Lepiej”,
Rozwiązanie Twoich Wszystkich
„Problemów”* Życiowych…
.
POKOCHAJ SIEBIE!
.
Otóż…
Żeby w ogóle móc mówić o jakimkolwiek „Pokochaniu Siebie”…
Najpierw potrzebujesz:
.
1. Zaakceptować w sobie fakt i uznać w końcu, że pochodzisz z Tej Właśnie Mamuśki i Tego Właśnie Tatuśka i przestać wypierać w sobie części, które od nich pochodzą…
.
2. Uwolnić się od „noszenia na sobie” poczucia winy i wstydu za kogoś… przekazując konsekwencje czynów swoim Oprawcom…
.
3. Uznać w końcu, że Twoje Ego Też Jest Ci do czegoś Potrzebne! Bo jest częścią Ciebie, więc jak za wszelką cenę próbujesz się go pozbyć, to nie masz możliwości „pokochania siebie w całości”…
.
4. Uznać w końcu, że jest w Tobie dokładnie tyle samo dobra, co i zła. Tak, dokładnie tyle samo! I tylko od Ciebie zależy, z której strony „Mocy” będziesz korzystał.
.
5. Zacząć w końcu Nosić Swoje Cycki!
.
6. Przyjąć do wiadomości fakt, że Miłość Można Ofiarować, ale Miłości Nie Wolno Oczekiwać!
.
7. Przestać Oczekiwać od Innych, by Zachowywali się Tak Jak Ty Sobie Tego Życzysz!
.
8. Zacząć Szanować Siebie, by Inni Mogli Szanować Ciebie!
.
Tak…
Nic z Tych Rzeczy, o których napisałam wyżej się nie wydarzy, dopóki nie zaczniesz od SZACUNKU!
.
Bo….
.
Tam Gdzie Nie Ma Szacunku, Nie Ma Mowy o Miłości! [SA]
.
Koniec.
Kropka.
.
Ściskam Cię Mocno!
.
.
.
*. „Problemy” nie istnieją. „Problemy” stwarzamy sobie sami! Istnieją tylko „Sytuacje do Ogarnięcia!”
I kropka 💪