WalÄ™ w Tynki!!!
.
Chciałoby się powiedzieć:
Nadal...
.
Też tak masz?
Starasz się i próbujesz...
dogadzasz i ustępujesz...
.
Schodzisz z drogi...
Rano stawiasz siÄ™ na nogi...
.
Wieczorem w kÄ…cie znikasz...
i Awantur unikasz...
.
Pranie zawsze zrobione...
Zakupy przyniesione...
.
Ciągle jeździsz na szmacie...
By porządek był w Chacie...
.
Dania pod nos podane...
Gary pozmywane...
.
I choć się już nosem podpierasz...
To zadbać o siebie jeszcze wybierasz...
.
Bo przecież nocą musisz być pachnąca...
I dla chłopa swego nęcąca...
.
Bo On ma Swoje Potrzeby...
I żeby nie było biedy...
.
CiÄ…gle siÄ™ naginasz...
I nawet jeśli nie możesz wytrzymać...
.
Zaciskasz zęby i brniesz...
Bo doskonale wiesz...
.
Że nie ważne jaka była przyczyna...
To i tak zawsze jest Twoja Wina!
.
i znowu zamiast mieć Walentynki,
Ty nadal Walisz w Tynki!
.
bo Relacje Budowane
na Poczuciu Winy,
.
Zawsze będą udawane...
z tej właśnie przyczyny...
.
i nigdy nie będą zdrowe!
może czas już na Te Nowe?
.
A jak przestać w końcu Walić w Tynki?
.
Zajrzyj tutaj proszÄ™....
może znajdziesz tu odpowiedź dla siebie:
.
.
Potrzebujesz wsparcia?
zapraszam CiÄ™ na Sesje TREE
.
.
A ja CiÄ™ dzisiaj Mocno Åšciskam!
i Duuuużo Miłości Życzę!
nawet jeśli Mimo Wszystko!
.
Sylwia Achionye
.
.

Kommentare